Majówka w Gruzji 2024

Mnogość kolorów, narodów, wyznań i… wszystkiego

W stolicy Tbilisi czeka na nas mnóstwo intrygujących miejsc w starym mieście. Zaczynamy od Metechi (Metekhi), gdzie przed kościołem z XIII wieku roztaczają się piękne widoki na stare i nowe części Tbilisi. Wjeżdżamy kolejką linową na szczyt góry zwieńczonej twierdzą Narikala. 

W Abanotubani  zobaczymy potem słynne łaźnie siarkowe. Łaźnie zasilane są wodą, która wypływa z ziemi, mając temperaturę 40°C, co według legendy było powodem założenia miasta w tym miejscu. Na spacerze po starych uliczkach Tbilisi zobaczymy różnorodne domy modlitwy i pomniki. Kolacja z gruzińskim folklorem zakończy dzień.

Miasto miłości wśród winogron

W regionie Kachetii (Kakheti) znajduje się świątynia Bodbe z grobem Św. Nino, która w IV wieku przyniosła do Gruzji chrześcijaństwo. Dawniejsza siedziba dworu Signagi (Sighnaghi) jest dzisiaj zwana miastem miłości i,  jak powiadają liczni, wygląda jak „gruzińska Toskania”. 

Uliczki między pięknymi domami z drewnianymi balkonami zapraszają na przechadzkę po stoiskach z lokalnymi wyrobami: wełniane przedmioty zrobione przez miejscowych pań, czurczchele (gruzińskie słodycze), przyprawy i oczywiście wino oraz czaczę (wódka z winogron). Ale przede wszystkim Kachetia to region wina, więc jedziemy na wieś, gdzie na nas będzie czekać degustacja domowego wina. A obiad zjesz na końcu warsztatu kulinarnego.

Przez pierwszą stolicę do Wielkiego Kaukazu

​

Z Mcchety pojedziemy w kierunku Wielkiego Kaukazu gruzińską drogą wojenną, która słynie z malowniczych widoków. Terenowymi samochodami z napędem 4×4 wybierzemy się do klasztoru Gergeti, być może najsłynniejszego miejsca Gruzji. Stąd zobaczyć można owiany mitem szczyt Kazbek (Kazbegi, 5054 m). Wieczorem kolacja i nocleg w Tbilisi.

Skalne miasto dla pogan i królów

Gori to miasto urodzenia Józefa Stalina. Do dziś tutaj stoi dom, w którym się urodził. Można także zwiedzić muzeum poświęcone dyktatorowi ZSRR wraz z jego osobistym wagonem kolejowym. Zrobimy krótki postój przy piekarni, gdzie można kupić najlepszy gruziński chleb pieczony w tradycyjny gruziński sposób.

Miasto Uplisciche zostało wykute ze skały. Służyło jako ważny ośrodek religijny i polityczny od epoki brązu aż do późnego średniowiecza. Wieczorem wyjeżdżamy do Batumi, najsłynniejszego kurortu nadmorskiego Gruzji.

Na luzie w „Las Vegas nad Morzem Czarnym”

Ten dzień będzie absolutnie na luzie. Spacerujemy z przewodnikiem po promenadzie ozdobionej słynnymi wizytówkami Batumi: Wieżą alfabetu, pomnikiem/instalacją pt. „Ali i Nino” i innymi. 

Czas wolny można spędzić samemu, odkrywając mieniące się stylami architektonicznymi miasto, opalając się na plaży, zwiedzając muzea lub odpoczywając w kawiarniach. Adżarska kuchnia prezentuje wpływ tureckich smaków, więc jemy kolację w typowej restauracji.

Gdzie morze błękitu trafia na morze zieleni

Ogród Botaniczny w Batumi to przekrój flory ze wszystkich kontynentów. Na wygodnym spacerze spotykamy rośliny z Zakaukazia, Australii, Nowej Zelandii, Himalajów, Azji Wschodniej, Ameryki Północnej, Ameryki Południowej, Meksyku i basenu Morza Śródziemnego.

Później, po powrocie do Kutaisi, będzie czas wolny. Można zwiedzić Biały most ze szklaną podłogą, ozdobiony ogromną mozaiką bazar i wspominającą długą historię regionu Fontannę Kolchidy.

Do zobaczenia!

Jesteście naszymi gośćmi do ostatniej chwili waszej Majówki w Gruzji. Zawieziemy Was na lotnisko. Będziemy punktualnie i pożegnamy Was z nadzieją, że jeszcze się zobaczymy!